A pretekstem może być właśnie powrót Donalda Trumpa do Białego Domu. Ponadto związek między dolarem a złotem w krótkim okresie nie jest jednoznaczny. Niepewność zwiększyła popyt na ten cenny metal jako bezpieczną inwestycję. Według raportu plan prawdopodobnie obejmie podwyżki ceł w wysokości od 2% do 5% co miesiąc i da Stanom Zjednoczonym przewagę w negocjacjach handlowych.

Nawet 3300 USD/oz do końca roku?

  • W oświadczeniu Fed potwierdził swoje zaangażowanie w osiąganie maksymalnego zatrudnienia oraz utrzymanie inflacji na poziomie 2% w długim okresie.
  • – Na tle finansowych klas aktywów, po „bezpieczniejszej stronie” sytuowane są obligacje skarbowe i obligacje przedsiębiorstw – wymienia.
  • Analityk Tai Wong zwrócił uwagę, że złoto pozostaje w trendzie wzrostowym, a ostatnie wydarzenia, w tym decyzja Fedu, nie zmieniły tego kierunku (m.in. monety bulionowe).
  • – Jeśli z kolei Donald Trump da do zrozumienia, że Polska ma pełne gwarancje, możemy spodziewać się możemy wzmocnienia naszej waluty – mówi ekspert.

Drożej będziemy będziemy musieli pożyczać pieniądze, a wiemy, że na przyszły rok potrzeby pożyczkowe Polski są ogromne. To będzie wiązać się także z osłabieniem złotówki – prognozuje Marek Zuber. 7 września 2024 roku podczas wiecu w Wisconsin Trump powiedział jednak, że po wygraniu nadchodzących wyborów będzie naciskał na utrzymanie dolara amerykańskiego jako światowej waluty rezerwowej.

  • Za bezpieczne przystanie uznawane są też powszechnie niektóre waluty.
  • Z archiwalnych wypowiedzi Republikanina wynika, że w większym stopniu skłaniał się on w stronę słabszej waluty.
  • Niezależnie jednak od tego, jak się ostatecznie zachowają, ostatnie dni i tygodnie przypominają, że nawet w przypadku bezpiecznych przystani łaska pańska na pstrym koniu jeździ.
  • Po ubiegłotygodniowej korekcie, w pierwszych dniach marca cena złota ponownie zaczęła rosnąć, a obecnie (wedle stanu na 6 marca, na godzinę 16), kurs kruszcu przekracza 2900 dolarów za uncję.
  • Jednak zdaniem ekonomisty, nie ma obecnie żadnych przesłanek do tego, by teraz luzować politykę pieniężną.

Polacy powinni kupować teraz złoto i dolary? Ekonomista kreśli dwa scenariusze

Sytuacja szybko się unormowała, a inwestorzy koncentrują się teraz na decyzji Fed oraz komentarzach prezesa Powella. — Na razie silny popyt fizyczny i zakupy wynikające z poszukiwania bezpiecznych przystani sugerują, że to nie koniec wzrostów — dodaje. Aprecjacja złota była ściśle skorelowana z podwyżkami ceł, które służą jako znaczący wskaźnik napięć między USA a Chinami – pisze Heraeus w swoim najnowszym raporcie. Po ubiegłotygodniowej korekcie, w pierwszych dniach marca cena złota ponownie zaczęła rosnąć, a obecnie (wedle stanu na 6 marca, na godzinę 16), kurs kruszcu przekracza 2900 dolarów za uncję. Królewski metal wrócił na wzrostową ścieżkę napędzany głównie przez wprowadzenie nowych taryf celnych przez Stany Zjednoczone, wymierzonych w Chiny, Kanadę i Meksyk. Spotkało się to z reakcjami odwetowymi tych krajów.

Metal ten jest postrzegany jako „bezpieczna przystań”, a eksperci przewidują, że wynik wyborów może znacząco wpłynąć na wahania jego wartości. Niezależnie od tego, kto zwycięży w wyborach, globalna niepewność geopolityczna już teraz oddziałuje na rynki finansowe. W czwartek cena złota wzrosła o 1,73%, osiągając poziom 2705,16 USD za uncję, odrabiając ponad połowę spadków z poprzedniej sesji, kiedy rynek gwałtownie zareagował na zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA.

Historia pokazuje, że ceny złota w USA zmieniały się w zależności od sytuacji gospodarczej, a nie podziałów politycznych. W latach 80., za prezydentury Ronalda Reagana, mimo początkowo wysokiej inflacji, cena złota spadała w wyniku podwyżeania stóp procentowych przez Fed. Z kolei w czasie rządów Baracka Obamy (2008–2016) globalny kryzys finansowy doprowadził do rekordowego wzrostu wartości kruszcu, który w 2011 r. Inne metale szlachetne również wykazują zmienność w obliczu obecnej sytuacji rynkowej. Srebro zyskało 0,2 proc., osiągając 33,87 dolarów za uncję, platyna straciła 0,7 proc., spadając do 987,30 dolarów, natomiast pallad wzrósł o 0,6 proc. Wzrost cen metali szlachetnych jest wspierany także przez silne zakupy ze strony banków centralnych oraz oczekiwania dotyczące poluzowania polityki monetarnej przez amerykańską Rezerwę Federalną.

Złoto powraca do wzrostów! Rynek przereagował po wygranej Trumpa?

Cena utrzymywała się nieco poniżej pobitego kilka dni wcześniej rekordu nieznacznie przekraczającego 2800 dol. Za równowartość 31,1 gramów kruszcu także podczas wyjątkowo zaciętego finiszu wyścigu do fotela prezydenckiego w USA. Dwa dni przed ostatecznym rozstrzygnięciem kontrakty terminowe na grudzień wyceniano w przypadku złota na ok. 2750 dol. Analitycy rynkowi pozostają optymistyczni co do dalszych perspektyw złota. — Ogólnie rzecz biorąc, utrzymujemy nasze prognozy na poziomie 3 tys. 300 dolarów na ten rok — stwierdził Ole Hansen z Saxo Bank, dodając, że zamknięcie powyżej 3 tys.

Tak wygrana Trumpa wpłynie na nasze kieszenie. To już widać

W związku z tym banki centralne dokonują dużych zakupów, które mają zabezpieczyć państwa przed ewentualnymi problemami gospodarczymi zarówno teraz, jak i w przyszłości. Obecnie za jedną uncję należy zapłacić 2784,19 USD, czyli równowartość ponad 11 tys. A fanom walut Prognozy cen zlota w przypadku wygranej Bidena lub Trumpa przypomina, że już kilka lat temu, na początku 2016 r., za dolara trzeba było płacić 4 zł (czyli mniej więcej tyle, co obecnie). Zauważa przy tym, że także wyceny wspomnianej siódemki znacznie przewyższają średnią rynkową, odzwierciedlając wysokie oczekiwania inwestorów co do przyrostu zysków w przyszłości. Globalna wojna handlowa, która wstrząsnęła rynkami finansowymi i wzbudziła obawy przed recesją, nasila się.

Laureatka XI edycji Nagrody Młodych Dziennikarzy im. Wielokrotnie nagradzana stypendiami za wyniki w nauce i wyróżnieniami za działania społeczne. Sondaż przeprowadzony przez Centrum Badań Spraw Publicznych AP-NORC wskazuje, że około 7 na 10 Amerykanów odczuwa niepokój lub frustrację z powodu kampanii prezydenckiej w 2024 roku. Silne emocje przedwyborcze udzielają się nie tylko Amerykanom. Napięcia związane z niepewnością co do tego, kto już w styczniu 2025 roku wejdzie do Białego Domu, odczuwa znaczna część świata.

Więcej wiadomości od Invezz

Właśnie niepewność odnośnie do wyników wygranych ostatecznie przez Donalda Trumpa wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Złoto, które od dawna uchodzi za jedną z najpewniejszych bezpiecznych przystani („safe haven”). W ten sposób zwykło się nazywać aktywa, które cieszą się uznaniem inwestorów w warunkach zmienności, niepewności czy chaosu. Jednym z kluczowych czynników wpływających na ceny złota i kryptowalut są decyzje Rezerwy Federalnej dotyczące stóp procentowych. Trump wielokrotnie krytykował Fed i naciskał na ich obniżenie. Jeśli Fed zdecyduje się na bardziej agresywną politykę luzowania ilościowego, może to zwiększyć inflację i doprowadzić do dalszego wzrostu cen złota oraz kryptowalut jako form zabezpieczenia kapitału.

– Z kolei obligacje przedsiębiorstw są w Polsce najczęściej oparte o kupon zmienny – mówi. Szymański zaznacza przy tym, że nie ma aktywów całkowicie pozbawionych ryzyka – o czym niektórzy zdają się zapominać. Oczekuje się, że dane te dostarczą dalszych wskazówek dotyczących perspektyw luzowania polityki pieniężnej przez Fed.

Dolarów w piątek może sygnalizować kontynuację wzrostu w przyszłym tygodniu. Z kolei bank ANZ w swojej analizie prognozuje, że złoto osiągnie poziom 3 tys. Mimo to wzrost cen złota w ciągu ostatnich kilku tygodni był imponujący. – Polityka gospodarcza drugiej administracji Trumpa może popchnąć globalnych inwestorów w kierunku złota, uważają eksperci ds. W szczególności wskazują oni na możliwe kroki gospodarcze, które Trump mógłby podjąć po zwycięstwie w wyborach i “które mogłyby doprowadzić do znaczących wstrząsów rynkowych, ryzyka geopolitycznego i wzrostu inflacji“. Podczas pierwszej kadencji Trumpa (2017–2021) cena złota także osiągnęła historyczne maksimum, głównie z powodu wojny handlowej z Chinami oraz pandemii COVID-19.

W oświadczeniu Fed potwierdził swoje zaangażowanie w osiąganie maksymalnego zatrudnienia oraz utrzymanie inflacji na poziomie 2% w długim okresie. Bank centralny zauważył, że ryzyka dla jego dwóch głównych celów, czyli zatrudnienia i inflacji, są zrównoważone, ale przyznał, że ogólne perspektywy gospodarcze pozostają niepewne. Solidny rynek pracy w USA wskazuje, że Fed może zostać zmuszony do spowolnienia cyklu obniżek stóp procentowych. Wraz z zbliżaniem się dnia inauguracji Donalda Trumpa, 20 stycznia, oczekiwania dotyczące zachowania się złota w nadchodzących miesiącach prawdopodobnie będą utrzymywać zainteresowanie inwestorów i traderów. Ostatnie zachowanie cen złota podkreśla jego znaczenie jako bezpiecznego aktywa, nawet w czasach wzrostu kursów walut i zmieniającego się scenariusza makroekonomicznego. Tymczasem dług Stanów Zjednoczonych rośnie w zastraszającym tempie.

Dlatego, jeśli poszukujemy większego bezpieczeństwa, należy skupić się na obligacjach dużych firm oraz pamiętać o dywersyfikacji. Absolutnie należy unikać koncentracji lokat na jednym do kilku emitentów. Dla większości osób najlepszym sposobem na dywersyfikację będzie skorzystanie z funduszy inwestycyjnych obligacji korporacyjnych, które inwestują w szeroki portfel wielu emitentów – radzi prezes VIG/C-quadrat TFI. Cena spot złota osiągnęła rekordowy poziom 2947,11 USD za uncję, co oznacza wzrost o 12 proc. Analitycy prognozują, że dalsza eskalacja napięć handlowych może podnieść cenę kruszcu powyżej psychologicznej bariery 3000 USD.

Klienci powinni zapoznać się z odpowiednimi ostrzeżeniami o ryzyku przed inwestowaniem. Nie najlepiej radzi sobie również Trump Media and Technology Group, spółka stojąca za platformą Truth Social. Akcje tej firmy, której większościowym właścicielem jest prezydent elekt, straciły około 17% od dnia wyborów. Popularność DJT jako proxy dla wpływów Trumpa wydaje się niewystarczająca, by przyciągnąć długoterminowych inwestorów, szczególnie w obliczu wątpliwości co do fundamentów spółki. – Z moich prognoz wynika, że złoty w przyszłym roku powinien być dość stabilny.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *